Dzięki błyskawicznej interwencji policjantów z posterunku w Gozdowie udało się zapobiec tragedii. Funkcjonariusze weszli do płonącego domu, wyprowadzili z niego 54-letnią kobietę oraz jej zwierzęta.
Do zdarzenia doszło 4 lutego w Węgrzynowie. Policjanci z Gozdowa otrzymali zgłoszenie o wydobywającym się dymie z jednego z domów. Na miejsce natychmiast pojechali mł. asp. Sebastian Kalinowski i st. post. Łukasz Lorek. Funkcjonariusze zauważyli gęsty dym wydobywający się z wnętrza budynku. Bez chwili wahania weszli do środka. Ogień zajął już kuchenne szafki, a sytuacja była coraz bardziej niebezpieczna. W jednym z pomieszczeń zastali 54-letnią kobietę, która nie była świadoma zagrożenia i spokojnie oglądała telewizję. Policjanci błyskawicznie podjęli decyzję o ewakuacji. Wyprowadzili kobietę oraz jej koty i psa na zewnątrz. Gdy wszyscy byli już bezpieczni, funkcjonariusze chwycili za gaśnicę z radiowozu i zaczęli tłumić płomienie.
– Dzięki szybkiej i zdecydowanej interwencji kobiecie i jej zwierzętom nic się nie stało. Nie doszło do tragedii, a tylko chwile dzieliły od momentu, kiedy płomienie zajęłyby stojącą w kuchni butlę z gazem – poinformował asp. szt. Krzysztof Dobrzeniecki z Komendy Powiatowej Policji w Sierpcu.
Po kilku minutach na miejsce dotarli strażacy, którzy dogasili pożar i sprawdzili budynek pod kątem dalszego zagrożenia. Jak się okazało, przyczyną pożaru było zwarcie w instalacji okapu kuchennego.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu ekstrasierpc.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz