Rozpoczęła się kwalifikacja wojskowa w powiecie sierpeckim. Od 17 lutego do 3 marca niemal 300 młodych ludzi stanie przed Powiatową Komisją Lekarską, by ocenić swoją zdolność do służby wojskowej. Dla jednych to jedynie formalność, dla innych – pierwszy krok w stronę kariery w armii.
W inauguracji wydarzenia udział wzięli starosta sierpecki Przemysław Burzyński, wicestarosta Piotr Rzeszotarski oraz ppłk Michał Kwiatkowski, szef Wojskowego Centrum Rekrutacji w Płocku. Za organizację odpowiada Referat Zarządzania Kryzysowego i Obrony Cywilnej Starostwa Powiatowego, natomiast zabezpieczenie zapewniają przedstawiciele Wojskowego Centrum Rekrutacji w Płocku.
– Podziękowania należą się Komendzie Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej za udostępnienie lokalu na kwalifikację, a także Joannie Pakiele z Zarządzania Kryzysowego za zaangażowanie w organizację. Miejmy nadzieję, że wszyscy dotrą i nie będzie żadnych niespodzianek, bo czasy są niepewne – podkreślił starosta Przemysław Burzyński.
Kto musi stawić się na kwalifikacji?
Kwalifikacja wojskowa obejmuje:
Oprócz osób obowiązkowo objętych kwalifikacją, zgłaszać mogą się także ochotnicy po ukończeniu 18. roku życia, zarówno mężczyźni, jak i kobiety.
Zgłoszenie do wojska – już nie jak za dziadka
Przebieg kwalifikacji to nie tylko ocena zdrowia i wpis do ewidencji wojskowej. Kandydaci mają także okazję do spotkania z przedstawicielami jednostek wojskowych, takich jak m.in. 6 Mazowiecka Brygada Obrony Terytorialnej, 38 Sochaczewski Dywizjon Zabezpieczenia Obrony Powietrznej czy 1 Dywizji Piechoty Legionów w Ciechanowie.
– Staramy się walczyć ze stereotypami i opowieściami ojców oraz dziadków o wojsku sprzed lat. Teraz służba wygląda inaczej, a my chcemy pokazać młodym ludziom realne możliwości rozwoju w armii – zaznaczył ppłk Michał Kwiatkowski.
Lekarzy coraz mniej, ale komisja działa sprawnie
Za badania kandydatów odpowiadają lekarze Jolanta Mroczyńska i Sławomir Łojek, psycholodzy Jolanta Ludiwczak i Aneta Ciemiecka, a także pielęgniarki Beata Morawska i Marzanna Antoszewska.
– Od lat uczestniczę w kwalifikacji wojskowej. Od co najmniej ośmiu powtarzam, że to już ostatni raz, ale nadal nie ma chętnych do zastąpienia mnie. Zmieniło się wiele – kiedyś w komisji było dwóch, trzech lekarzy, dziś, ze względu na mniejszą liczbę kandydatów, potrzeba ich mniej – mówi Jolanta Mroczyńska.
Kwalifikacja wojskowa to ważny element systemu obronności państwa, ale także moment, w którym młodzi ludzie podejmują pierwsze decyzje dotyczące ewentualnej służby w armii. Jak wielu z nich zdecyduje się na mundur? To okaże się w kolejnych tygodniach.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu ekstrasierpc.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz