Co powinno znaleźć się w wielkanocnym koszyczku?

Wielka Sobota to dla wiernych kościoła katolickiego czas oczekiwania na Zmartwychwstanie spoczywającego w grobie Pana, ale to także moment, kiedy święci się pokarmy przeznaczone na stół wielkanocny.

Koszyczki powinny być wyłożone w środku białą serwetką, na której ułożymy pokarmy do święcenia. Tradycja nakazuje, żeby były w nich chleb, baranek, jajka, wędlina, chrzan, sól, ciasto. Chleb święci się na pamiątkę „chleba, który zstąpił z nieba”, czyli Chrystusa, i na upamiętnienie cudownego nakarmienia przez niego rzeszy ludzi. Wkładamy go do koszyczka, by zapewnić sobie dobrobyt i pomyślność. Baranek ma w święconce swoje uprzywilejowane miejsce. Jest symbolem Jezusa Zmartwychwstałego, a także pokory i łagodności.

Jajko stanowi ozdobę koszyczków i stołów wielkanocnych. Ugotowane na twardo i pomalowane jest podstawowym składnikiem święconki. Stanowi symbol płodności, odradzającego się życia i znakiem zwycięstwa Chrystusa nad śmiercią. Podzielenie się jajkiem w czasie składania sobie życzeń ma umacniać więzi rodzinne i sąsiedzkie.

Wędlina symbolizuje dostatek, zdrowie i zamożność. Do koszyka wielkanocnego zazwyczaj trafia przede wszystkim mała, pękata, związana sznurkiem szynka albo pęto kiełbasy.

Sól jest symbolem zachowania od zepsucia i ma właściwości oczyszczające, odstrasza zło. Chrzan ma przypominać o gorzkiej śmierci Chrystusa pojonego octem. Symbolizuje też siłę fizyczną.

Ciasto pojawiło się w koszyczkach dość niedawno. Jest symbolem umiejętności i doskonałości.

W wielkanocnych koszyczkach trudno dziś znaleźć małą butelkę wina. Kiedyś była nieodzownym elementem wielkanocnej tradycji. Jest symbolem władzy królewskiej, wiąże się również z ostatnią wieczerzą w Wielki Czwartek.