Jak działa mobilny zestaw rozpoznania radioelektronicznego sigint, czym różni się mundur polowy od munduru wyjściowego, czy kawalerzyści rzucali się z szablą na czołgi, w jaki sposób zdejmuje się odciski palców – odpowiedzi na te i wiele innych pytań uzyskali uczestnicy pikniku rekreacyjnego w Sierpcu.
#Operacja Sierpc 2018 była jedną z imprez organizowaną przez Burmistrza Miasta i Radę Miejską w Sierpcu, w ramach obchodów Stulecia Odzyskania Niepodległości. Akcja przebiegała niezwykle sprawnie. Trudno się dziwić, skoro w jej organizację włączyły się służby mundurowe. Przygotowano dużo atrakcji, które cieszyły małych i dużych sierpczan.
Armata, radiostacja i karabin
Jednostki Wojska Polskiego prezentowały sprzęt, który był lub jest używany w naszej armii. Zaciekawienie budziła 23 mm armata przeciwlotnicza. Nie brakowało chętnych, by zasiąść na stanowisku 12,7 mmm wielkokalibrowego karabinu maszynowego DSzK lub poznać aparatownię zarządzania systemem łączności.
- Będę wojskowym i będę jeździł takim dużym samochodem, bo on jest opancerzony i żadna kula go nie przebije. Nie będę nikogo zabijał, tylko bronił dobrych ludzi – mówił z przekonaniem Kacper.
Oprócz sprzętu można było także zobaczyć, jak wyglądają mundury używane przez różne formacje. Najmłodsi chętnie sięgali po specjalnie dla nich przygotowane kolorowanki. Z wielką przyjemnością obserwowano pokaz musztry kawaleryjskiej w wykonaniu Stowarzyszenia Jeździeckiego im. 4. Pułku Strzelców Konnych Ziemi Łęczyckiej. Na pikniku, na którym jest wojsko, nie mogło zabraknąć też grochówki z żołnierskiego kotła. Pyszny okazał się chleb na zakwasie, wypiekany na miejscu przez służby zaopatrzenia.
Ślady, wypadek i pożar
Podczas pikniku warto było również zajrzeć na stanowiska policji, WOPR-u i straży pożarnej. Można było poznać techniki używane przez kryminalnych do wykrywania śladów pozostawionych na miejscu przestępstwa, przymierzyć kamizelkę, kask i tarczę używane przez policjantów podczas akcji, oznakować rower. Strażacy zachęcali do ruchu. Młodsi, używając sikawki, strącali butelki z wodą, a starsi chętnie ustawiali skrzynki po napojach, by wspinać się po nich w górę. Płocki WOPR udzielał porad, jak radzić sobie nad wodą, jak pomóc tonącemu.
Sporą widownię zgromadził pokaz przygotowany przez strażaków. W ciągu kilku minut wyciągnęli zakleszczoną w aucie ranną kobietę, a kiedy czarny dym wzbił się w niebo i samochód zaczął płonąć, szybko ugasili pożar.
Dla Hani
Podczas pikniku zbierano pieniądze na pomoc dla małej Hani, którą niedawno symbolicznie adoptowała Szkoła Podstawowa nr 2 w Sierpcu. Dziewczynka ma mózgowe porażenie dziecięce oraz wodogłowie wrodzone. Na stałe mieszka w Kraszewie-Czubaki. Jest podopieczną Fundacji Odzyskać Radość. Potrzebuje ciągłej rehabilitacji i specjalistycznego sprzętu.
Byś wolny był
Podczas pikniku działo się również sporo na scenie. Koncert Piosenek Patriotycznych „Byś Wolny Był” w wykonaniu: Kingi Rutkowskiej, Natalii Zalewskiej, Anety Mroczek, Aleksandry Kowalewskiej, współpracujących z Klubem Dowództwa Operacyjnego Rodzajów Sił Zbrojnych w Warszawie był przypomnieniem trudnej drogi do wolności, do niepodległej Polski. W zupełnie innym stylu zaprezentowała się Miejska Młodzieżowa Orkiestra Dęta OSP w Sierpcu. Wspólnie z grupą Mażoretek „Alizma Sierpc” wybrała żywe, skoczne melodie.
- Super impreza. Tego w Sierpcu jeszcze nie było. Jak będzie w przyszłym roku, na pewno przyjdę. Fajnie by było, jakby jeszcze czołg przyjechał, spełniłoby się marzenie mojego syna i… męża – ze śmiechem stwierdziła jedna z uczestniczek pikniku.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz