Rada Gminy Zawidz nie przychyliła się do propozycji wójta Dariusza Franczaka dotyczącej zaciągnięcia kredytu. Nadal nie ma środków w budżecie gminy, by wypłacić świadczenia nauczycielom. Sytuacja robi się coraz trudniejsza.
Nauczyciele nie otrzymali należnych im pieniędzy wynikających z ustawowych podwyżek we wrześniu, za ponadwymiarowe godziny w październiku i wynagrodzenia zasadniczego w listopadzie. Brak środków to przede wszystkim wynik za małej subwencji oświatowej. O tym problemie mówią już samorządowcy w całym kraju. Do tego jest zbyt dużo szkół w gminie Zawidz w stosunku do liczby uczniów. Więcej na ten temat można przeczytać tutaj. Obecnie lekcje w szkołach odbywają się normalnie.
Na czwartek, 7 listopada 2019 r., zwołano posiedzenie Rady Gminy. Wójt Dariusz Franczak zaproponował, żeby Gmina zaciągnęła kredyt w wysokości 400 tys. zł. Radni jednak nie wyrazili na to zgody. Przeciw zagłosowało dziewięć osób, za było zaledwie pięć. Dyrektor Szkoły Podstawowej w Zawidzu Grzegorz Marciniak zapytał o powód tej decyzji. Radni mówili m.in. o niewdrażaniu przez wójta i dyrektorów szkół proponowanych przez nich sposobów oszczędności. Chodzi przede wszystkim o zmiany w zatrudnieniu w niektórych szkołach. Wójt stwierdził, że to, co można było wprowadzić, jest lub będzie wprowadzone. Wspominał też, że radni nie formułowali żadnych wniosków na piśmie, nie zwracali się z konkretnymi rozwiązaniami. Dyrektorzy szkół nie widzieli możliwości wprowadzenia kolejnych oszczędności. Tam, gdzie było możliwe, doszło do łączenia grup. Nie ma żadnych dodatkowych godzin poza tymi, które wynikają z podstawy programowej.
Było też sporo nieodmówień związanych z samym kredytem. Gmina nie może zaciągnąć kredytu na wynagrodzenia, dlatego byłby on wzięty na już realizowaną inwestycję. Zaś pieniądze na tę inwestycji zostałyby przeznaczone dla nauczycieli. Niektórzy nie rozumieli też, że wójt nie może podać ani w jakim banku zostanie zaciągnięty kredyt, ani jakie będą od niego odsetki. Takie rzeczy ustala się w drodze przetargowej dopiero po wyrażeniu zgody przez Radę Gminy i uzyskaniu pozytywnej opinii Regionalnej Izby Obrachunkowej.
Na chwilę obecną Gmina nie może wypłacić pieniędzy nauczycielom, bo nie ma decyzji Rady. Wójt poprosił przewodniczącą Rady o jak najszybsze zwołanie kolejnej, tym razem nadzwyczajnej, sesji. Odbędzie się ona w najbliższy wtorek. Mamy nadzieję, że radni wspólnie z wójtem wypracują rozwiązanie problemu i na konta nauczycieli zostaną przelane należne im pieniądze.
Mieczysław17:16, 08.11.2019
Nie ma mojej zgody na żadne kredyty. Przed chwilą podwyżki już jedne dostali z moich podatków. Teraz jeszcze mam im płacić za kredyt? Jak się nauczycielom nie podoba to pracować nie muszą. Nikt im takiego zawodu wybierać nie kazał. 17:16, 08.11.2019
Artur11:10, 13.11.2019
A jak wytłumaczyć to, że dana gmina ma wciąż problemy z funkcjonowaniem „przez zmniejszanie subwencji”, a kilka gmin sąsiednich radzi sobie w takiej samej sytuacji całkiem nieźle i wypłaca nauczycielom pensje na czas? Panie Wójcie! Czarowaniem mieszkańców i radnych tym, że „subwencja się zmniejsza” daleko się nie pojedzie. Ale przez jakiś czas można zasłaniać własne niepowodzenia... 11:10, 13.11.2019
Aga12:26, 14.11.2019
Przecież szkoła wprowadziła oszczędności. Uczniowie zbierają pieniądze na papier do ksero i noszą własny papier toaletowy. Tylko czy to na pewno dobry kierunek oszczędności .... 12:26, 14.11.2019
Niepoprawny politycz21:55, 08.11.2019
2 2
Mieczysław, a nauczyciele, rodzice i inni obywatele nie płacą podatków? Sam wszystko utrzymujesz? Ty płacić za kredyt? A to dobre.... pretensje to do rady gminy (nie całej tylko tych na NIE) rodem z "Ciemnogrodu" ktora nic nie rozumie i swoim "inteligentnym" podejściem działa na szkodę gminy i ewidentnie te osoby sa przez kogoś sterowane, kogoś kto za nic ma dobro gminy, a jedynie chodzi tej osobie o swoje tzw. JA, a niestety te osoby nie mają swojego zdania (bo nic nie rozumieją) i sa łatwe do sterowania.... 21:55, 08.11.2019