Zamknij

Bronisław Chojnacki sierpecki poseł

18:34, 13.04.2019 A.M Aktualizacja: 21:01, 25.04.2019


Uczniowie Zespołu Szkół  nr 1 w Sierpcu Mateusz Mirzejewski i Jakub Kosek realizują projekt na XXV sesję Sejmu Dzieci i Młodzieży, zatytułowany „Posłowie Sejmu II RP. Ich losy i działalność w okresie II wojny światowej i okupacji". Starają się przybliżyć mieszkańcom postać Bronisława Chojnackiego - społecznika, polityka, pedagoga. Organizują wystawy, przeprowadzają lekcje historii w szkołach, sadzą drzewa pamięci. 

Oto list, który od nich otrzymaliśmy: 

Przeglądając lokalne wydawnictwa, wybraliśmy osobę, która naszym zdaniem zasługuje na uwagę i przypomnienie jej losów. Jest nią Bronisław Chojnacki – społecznik, polityk i pedagog.

Realizując działania, wzięliśmy pod uwagę miejsca z którymi nasz bohater był związany. Przygotowaliśmy wystawy, które zainstalowaliśmy w szkole w Susku, w budynku ZNP i CKiSZ. Aby upamiętnić w sposób trwały postać B. Chojnackiego, postanowiliśmy posadzić dęby pamięci na terenie szkoły w Susku i przed budynkiem ZNP. Złożyliśmy wniosek do Urzędu Miasta o nazwanie ulicy lub obiektu użyteczności publicznej imieniem Bronisława Chojnackiego. Stworzyliśmy profil na portalu Facebook dokumentujący nasze działania.

Chcąc przybliżyć czytelnikom postać Bronisława  Chojnackiego, przedstawiamy najważniejsze fakty z jego życia.

Bronisław Chojnacki urodził się w Kobiernikach koło Płocka, ale swoje dorosłe życie poświęcił działalności na rzecz lokalnej społeczności okolic Sierpca. Ukończył 5-letnie Gimnazjum w Płocku oraz kursy pedagogiczne. Pracę nauczycielską podjął w 1915 r. w Żabowie, następnie przez kilka miesięcy uczył w Grąbcu, zaś w 1919 r. został kierownikiem szkoły w Susku, gdzie z przerwami na ochotniczy udział w wojnie 1920 r. i sprawowanie mandatu poselskiego w latach 1935-1938, pracował do 1939 r. W okresie międzywojennym działalność B. Chojnackiego koncentrowała się na pracy pedagogicznej i społecznej na wsi.

Działalność społeczna

Bronisław Chojnacki w latach dwudziestych ubiegłego wieku był nieocenionym organizatorem życia społeczności wiejskiej i jej doradcą; założycielem Koła Młodzieży Wiejskiej „Siew” (1924 r.) i Koła Gospodyń Wiejskich, członkiem Rady Powiatowej i Rady Gminnej w Białyszewie. Działał w Powiatowym Zarządzie Kółek Rolniczych, w latach 1927-1929 przyczynił się do scalenia rozdrobnionych gruntów rolnych. Na początku lat trzydziestych wielką zasługą Bronisława Chojnackiego było dobudowanie piętra w suskiej szkole. Działał jako naczelnik Ochotniczej Straży Pożarnej w Susku. W latach 1934-1935, dzięki staraniom dh Bronisława i okolicznych mieszkańców, zbudowana została strażnica, która pełniła też funkcję domu ludowego. Poczynając od roku 1924, przez dwanaście lat był powiatowym prezesem Związku Nauczycielstwa Polskiego. W roku 1935, po śmierci marszałka, Bronisław Chojnacki, jako najwierniejszy i główny reprezentant polityczny idei Piłsudskiego w powiecie sierpeckim, postanowił wykorzystać falę wyjątkowej społecznej aprobaty dla uczczenia zmarłego wodza i wznowić pomysł budowy Domu Ludowego w Sierpcu.

Poseł na sejm

W latach 1935-1938 uzyskał mandat poselski z okręgu Sierpc-Lipno-Rypin i uczestniczył w pracach Sejmowej Komisji Oświaty. Na forum parlamentu zabierał głos, upominając się w szczególności o pomoc dla niezamożnej młodzieży. W swoich wystąpieniach wskazywał błędy w polityce oświatowej samorządów lokalnych, akcentując szczególnie niedostatki w szkolnictwie wiejskim i dostępie do szkół młodzieży chłopskiej. Dowodził m.in., że udział młodzieży wiejskiej w szkołach średnich na przestrzeni lat 1925 do 1935 spadł o 4%, pomimo ogromnej przewagi liczebnej ludności wiejskiej w Polsce.

Losy i działalność podczas II wojny światowej

We wrześniu 1939 r. jako oficer rezerwy i zarazem działacz społeczno-polityczny otrzymał nakaz ewakuacji w rejon Kowla (Podlasie). Dotarł za Bug, jednak na wieść o wkroczeniu Armii Czerwonej zawrócił i 18 października znalazł się znów w Sierpcu. Poszukiwany przez gestapo, ukrywał się w Białyszewie. Jego zaangażowanie w działalność na rzecz ojczyzny i tym razem dało o sobie znać. Znając wystarczająco język niemiecki, pomagał przyjacielowi Wacławowi Łaniewskiemu, sekretarzowi gminnemu w Białyszewie, w sporządzaniu tzw. „lewych” dokumentów. Powtarzające się niepokoje i represjonowanie rodziny w Sierpcu zmusiły Bronisława Chojnackiego do szukania schronienia w Generalnej Guberni. Tu jako Władysław Biłgorajski, nieżyjący już wówczas rolnik z Suska, został zatrudniony jako pisarz w majątku Wilków. Pełniąc funkcję pisarza w Wilkowie, jednocześnie uczył potajemnie miejscowe dzieci. Taki stan trwał do 16 marca 1943 r., kiedy to niespodziewanie gestapo zabrało Bronisława Chojnackiego do więzienia w Grójcu, stąd trafił na Pawiak. Następnie w lipcu 1943 r. został wywieziony do Oświęcimia, gdzie otrzymał nr 127718. Kolejne lata to tułaczka po różnych obozach, m.in. Ravensbriick w północnej Brandenburgii, Karlshagen na wyspie Uznam, Bergen-Belsen oraz przejściowe obozy alianckie w Celle, Fallingbostel oraz Geesthacht. Trzeba dodać, że gdy tylko nadarzyła się okazja B. Chojnacki spełniał swą misję pedagogiczną. W 1945 r. zaczął nauczanie w szkole obozowej w Fallingbostel. Do Sierpca powrócił 15 listopada 1945 r. Przywiózł ze sobą obozowy pasiak, naszywkę z literą „P” oraz „zdobyte” niemieckie, wojskowe buty, tzw. saperki. Najcenniejszą jednak rzeczą, jaką przywiózł, był niewielki pamiętnik, zawierający jego obozowe zapiski, niewielkie karteczki zapisane po kryjomu chemicznym ołówkiem. Obejmują one okres od 1 kwietnia do 2 listopada 1945 r., a więc dotyczą ostatnich dni gehenny w Bergen-Belsen oraz pobytu w alianckich obozach przejściowych.

Pod datą 1 IX 1945 r. zapisał „Dziś zgłosiłem się do pracy w szkole powszechnej. Od kiedy zacznę pracować jeszcze nie wiem. Wyjazd nasz do Polski odwleka się w nieskończoność. Niektórzy wyjeżdżają na własną rękę, a ja się boję odważyć z powodu słabego zdrowia. Nie mogę chodzić”;

4 IX - „ Dziś rozpocząłem pracę w szkole. Otrzymałem kl. III a. Dzieci 54. Brak podręczników i zeszytów. Dzieci od lat 13 do 16. Poziom mocno nierówny. Dzieci dość grzeczne”;

8 IX - „Sądziłem, że będzie mi trudno obecnie pracować w szkole, ale daję sobie jakoś radę i nawet fizyczne lepiej się czuję. Otrzymuję dodatek żywnościowy, w wysokości 50% normalnej porcji”.

Po powrocie do Sierpca rozpoczął pracę pedagogiczną w sierpeckich szkołach, dając się poznać jako ceniony nauczyciel biologii. Dotarliśmy do byłego ucznia naszego bohatera, p. Zbigniewa Tyndorfa, który zapamiętał B. Chojnackiego jako skromnego, lubianego, honorowego człowieka, mówiącego piękną polszczyzną, który szanował ucznia i zawsze miał dla niego czas.


Mateusz Mirzejewski i Jakub Kosek

uczniowie Zespołu Szkół nr 1 w Sierpcu

(A.M)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%