Po raz drugi w kościele św. Apolonii w Borkowie Kościelnym zagrała i zaśpiewała Kapela Góralska Huzary z Zakopanego.
W progach świątyni powitał wszystkich proboszcz ks. Adam Zaborowski. Na niedzielną mszę świętą przyszło wiele osób. Nie tylko parafianie chcieli usłyszeć i pośpiewać z góralską kapelą. Tak, jak w ubiegłym roku, tak i w tym Huzary uświetnili nabożeństwo muzyką i śpiewem, a gdy msza się skończyła, ksiądz proboszcz oddał kościół we władanie kapeli. Rozbrzmiały dźwięki kolęd i pastorałek. Niektóre znane wszystkim, jak chociażby „Śliczna panna”, ale też takie typowo podhalańskie, nieśpiewane w naszym regionie.
- Specjalnie dziś przyjechałam do Borkowa. W ubiegłym roku mi się nie udało, więc w tym już musiałam tu być. Jako dziecko często spędzałam Boże Narodzenie w górach i dziś znów poczułam tę niesamowitą radość i mimo że już po świętach i śniegu ani gór nie ma, to wspomnienia wróciły. Dziękuję pięknie za ten koncert. Huzary jesteście wspaniali – powiedziała jedna z sierpczanek.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz