Zamknij

Zarządcy pieniędzmi

21:22, 11.10.2019 A.M Aktualizacja: 21:23, 11.10.2019
Skomentuj

 

Bez pieniędzy nie da się żyć. Wprawdzie można próbować żywić się tym, co znajdziemy w śmietnikach, chodzić w darowanych ubraniach i mieć meble z odzysku, ale w Polsce spanie pod mostem i na ławce w parku całym rokiem jest jednak bardzo trudne, dlatego środki płatnicze są potrzebne. Można je zdobywać na różne sposoby. Najczęściej poprzez wykonywanie jakiejś pracy, można też pobierać emeryturę, rentę, alimenty, zasiłki. Wydajemy posiadane środki. Trzeba płacić za to, co jest niezbędne i za to, bez czego można się obejść, ale uprzyjemnia nam życie. Nad niektórymi wydatkami zastanawiamy się długo, inne zakupy czynimy mimochodem. Czasem coś udaje nam się zachomikować. Czujemy złość, kiedy okazuje się, że daną rzecz czy usługę mogliśmy nabyć taniej albo nawet dużo taniej. Plujemy sobie w brodę, gdy okaże się, że źle zainwestowaliśmy, walczymy przed sądami, gdy czujemy się oszukani.

Część z pieniędzy, które zarabiamy lub dostajemy, oddajemy do wspólnej kasy. Nie jest to takie całkowicie dobrowolne oddawanie, ale czynimy to regularnie. To taka umowa społeczna, którą kiedyś wypracowali nasi praprzodkowie, łącząc się w plemiona. Te „wyrwane” nam pieniądze są przeznaczane na tysiące różnych celów, od budowy dróg przez naukę małolatów po służbę zdrowia. Problem stanowi to, kto tymi wszystkim środkami ma zarządzać. Kiedyś bawił się tym jednoosobowo monarcha. Lepiej albo gorzej, ale próbował. Zwykle miał całe życie na eksperymentowanie. System generalnie słabo się sprawdzał, więc ludzie wymyślili coś innego. Postanowili wybierać spośród siebie tych, którzy nadają się, by gospodarować wspólną kasą. Jedna osoba, nawet najlepiej opłacana, może być zbyt podatna na wpływy i pokusy, dlatego też musi być ich więcej, np. czterysta sześćdziesiąt. I jeszcze tak na wszelki wypadek należy im dać kolejną setkę, aby dobrze przypatrywała się, czy aby na pewno prawidłowo te nasze pieniądze wydają. Jednak, żeby nie czuli się tak zbyt pewnie, żeby wiedzieli, że niełatwo pozbywamy się naszych ciężko zarobionych banknotów i monet, to jeszcze zawiesiliśmy nad ich głowami dodatkowy miecz. Dla niepoznaki nazywamy go wyborami. Wtedy to możemy zacierać ręce, pozbywając się jednych, dając szansę innym. Dorzucając się do wspólnej kasy, mamy władzę. A dorzuca się każdy z nas. Podatki płacimy od wszystkiego, nie tylko od dochodów, ale też od butów, benzyny i wywozu śmieci. Podatki ustalają ci, których sami wybieramy, by zarządzali oddawanymi przez nas pieniędzmi. Takie zamknięte koło.

Trzeba jednak pamiętać, że wybieramy nie tylko dyspozytorów środków finansowych, ale ludzi, którzy zadecydują, w jaki sposób będziemy żyć. Uchwalając to, co jest zakazane i to, co musimy robić, wpływają na nasze zachowania, m.in. na to, kiedy posyłamy dzieci do szkoły, na to, w jakim wieku możemy wziąć ślub, którą stroną ulicy mamy jeździć samochodami, na to kiedy możemy robić zakupy, a nawet na to, kto jest godny być patronem ulicy, przy której mieszkamy, a kto nie, czy Polska podpisze dany traktat międzynarodowy czy nie. Dajemy im dużą władzę, więc warto zabezpieczyć, by postępowali tak, jak my chcemy.

W niedzielę, 13 października 2019 r., po raz kolejny zadecydujemy, komu chcemy powierzyć zarządzanie naszymi pieniędzmi, komu chcemy płacić, by wydawał nasze środki, by decydował o wielu aspektach naszego życia. Wybierzemy tych, którzy naszym zdaniem dadzą nam lepszą ofertę lokaty.
Jak zawsze agituję, żeby iść na wybory. Chociażby żeby móc potem psioczyć i narzekać, co w Polsce się dzieje (bez względu na wynik i tak będziemy marudzić). By stawiając krzyżyk w odpowiedniej kratce, stwierdzić - ja tego chcę…

(A.M)

redaktor naczelna Ekstra Sierpc Wiadomości Lokalne, mol książkowy, wegetarianka, kocha prokrastynację, od lat związana z TKKF ,,Kubuś", okazjonalnie miłośniczka gotowania i pieczenia, albo gdzieś biegnie, albo pisze

Anna Matuszewska

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(1)

stanisławstanisław

0 0

Czy tak uczyli w harcerstwie.
21:26, 10.11.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo
0%