Zamknij

Gmina Zawidz chce zamknąć szkoły w Osieku i Słupi

06:29, 03.02.2020 A.M Aktualizacja: 17:27, 04.02.2020
Skomentuj

 


 

Rok temu po raz pierwszy na sesji Rady Gminy Zawidz stanęła sprawa zamiaru likwidacji dwóch szkół podstawowych w Słupi i Osieku. Wtedy radni zagłosowali przeciw. Minął rok i ponownie trzeba było zmierzyć się z problemem.


 

Na terenie gminy Zawidz obecnie funkcjonuje pięć szkół podstawowych (w tym jedna społeczna) i jedna szkoła ponadpodstawowa. Na początku ubiegłego roku wójt Dariusz Franczak przedstawił dwa projekty uchwał dotyczących zamiaru likwidacji dwóch szkół w Osieku i Słupi. Protestowali nauczyciele, pracownicy szkół, rodzice, politycy. Rada Gminy Zawidz wtedy nie zdecydowała się poprzeć wniosku wójta. Bardzo duże problemy pojawiły się już pod koniec ubiegłego roku. Nauczyciele przez kilka tygodni nie otrzymywali wynagrodzeń, bo w budżecie zabrakło na ten cel pieniędzy. Problem powrócił. Na XV sesji Rady Gminy Zawidz po raz drugi głosowano o zamiarze likwidacji szkół.


 

Opinie związków zawodowych

O zamiarze likwidacji szkół zostały powiadomione związki zawodowe. Zarząd Oddziału Powiatowego ZNP w Sierpcu uważa, że nie otrzymał wystarczających danych, dających obraz przyczyny likwidacji szkół. Stwierdził również, że argumenty natury ekonomicznej nie mogą być jedyną przesłanką decydującą o likwidacji.

- Szkoła to nie tylko twarda i bezwzględna ekonomia. Najwyższym dobrem jest człowiek, zarówno ten z dorobkiem zawodowym, jak i ten młody, który stanowi przyszłość. Każda społeczność wiejska jest silnie emocjonalnie związana ze swoją szkołą – napisano w opinii.

Poproszono o udzielenie odpowiedzi na pytania dotyczące m.in. liczby dzieci w obu szkołach, a także jaka jest prognozowana liczba dzieci w szkołach w kolejnych latach, ilu z pracowników administracji i obsługi oraz nauczycieli straci pracę, jakie będą koszty zamknięcia szkół, co się stanie z budynkami zamykanych szkół.

Komisja MOZPOiW NSZZ „Solidarność” w Sierpcu stwierdziła że „w obecnej sytuacji, stanowiącej skutek wieloletniego dopłacania do zadań oświatowych i niżu demograficznego, to na Radzie Gminy Zawidz i Wójcie Gminy Zawidz spoczywa pełna odpowiedzialność za zapewnienie uczniom z likwidowanych szkół możliwości kontynuowania nauki, a nauczycielom miejsc pracy – tak, żeby nie pozostali bez środków do życia. Ponadto sądzimy, że oszczędności powinno się poszukać nie tylko poprzez likwidację szkół, ale także np. obniżając koszty funkcjonowania Rady Gminy Zawidz. Ze zdziwieniem przyjmujemy także brak opracowania przez Radę Gminy Zawidz całościowego programu oszczędnościowego (obejmującego nie tylko oświatę) i jego wdrożenia, co powinno nastąpić już kilka lat temu. W obecnej (trudnej pod względem finansowym) sytuacji Rada Gminy Zawidz skutki wieloletnich zaniedbań chce przerzucić na pracowników szkół podstawowych w Osieku i Słupi”.


 

Szkoła to centrum życia wsi

Przeciwko planowanej likwidacji protestują społeczności szkolne oraz mieszkańcy wsi, w których są placówki oświatowe.

- Traktują państwo edukację naszych dzieci tak samo, jak remont drogi, sprzedaż gruntu czy budowę sieci wodno-kanalizacyjnej. W naszej ocenie postawienie znaku równości pomiędzy tymi dziedzinami jest niedopuszczalne i głęboko dla nas i naszych dzieci krzywdzące – twierdzi społeczność Osieka.

Mieszkańcy obu miejscowości mówią o wieloletniej tradycji, osiągnięciach i sukcesach uczniów, a przeniesienie do innych placówek to wielki stres dla dzieci. Zwracano także uwagę, że szkoły pełnią rolę centrów kulturalnych i integrują lokalną społeczność. Niektórzy rodzice już zapowiadają, że jeśli dojdzie do likwidacji, to zapiszą swoje dzieci do szkół w innej gminie.

Przytoczono słowa Jana Pawła II, który jest patronem szkoły w Osieku: „troska o dziecko (...) jest pierwszym i podstawowym sprawdzianem stosunku człowieka do człowieka”. Zaznaczano też, że Gmina chce zlikwidować Szkołę Podstawową im. kardynała Stefana Wyszyńskiego w Słupi w setną rocznicę urodzin patrona.


 

Walka o przetrwanie gminy

Wójt Dariusz Franczak stwierdził, że temat szkół był omawiany wielokrotnie i sam może przytoczyć jeszcze wiele argumentów za tym, żeby ich nie likwidować, bo stanowią „świątynię kultury”, mają długą historię i wspaniałe osiągnięcia uczniów i nauczycieli, ale nie ma pieniędzy na to, by je dalej utrzymywać.

- Będą szkoły, ale nie będzie Gminy, a jak nie będzie Gminy, nie będzie szkół. Muszę wypić ten kielich goryczy wspólnie z Radą wcześniej czy później. To jest walka o przetrwanie tej Gminy – powiedział wójt.

Dariusz Franczak mówił również, że przez trzydzieści ostatnich lat zostało zlikwidowanych na terenie gminy Zawidz dziewięć szkół: osiem podstawowych i jedna rolnicza.

- Kiedyś było dzieciaków po trzydzieści w klasie, a dzisiaj po trzy. Nie ma takiej Gminy, która udźwignęłaby ciężar utrzymania kilkuosobowych klas. Tym bardziej że u nas wszystkie cztery publiczne szkoły mają naprawdę małą albo bardzo małą liczebność klas – argumentował gospodarz gminy.

W kolejnych latach liczba uczniów nie zwiększy się.


 

Radni zagłosowali

Po burzliwej dyskusji radni musieli podjąć decyzję. Za uchwałą w sprawie zamiaru likwidacji Szkoły Podstawowej w Osieku zagłosowało siedmiu radnych. Przeciw było sześciu, a dwóch wstrzymało się od głosu. Natomiast za uchwałą w sprawie zamiaru likwidacji Szkoły Podstawowej w Słupi zagłosowało ośmiu radnych. Przeciw było sześciu, a jeden wstrzymał się od głosu. Podjęcie tych uchwał nie jest jeszcze równoznaczne z zamknięciem szkół. Teraz decyzja należy do Kuratora, który musi wydać opinię. Może być ona negatywna. Jeśli tak się stanie, Gmina może odwołać się do Ministra Edukacji Narodowej. Gdy postanowienie Kuratora zostanie podtrzymane, to można złożyć skargę na decyzję Ministra do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie. Dopiero gdy WSA zgodzi się z negatywną opinią, likwidacja szkoły zostanie zablokowana.

Jeśli natomiast opinia będzie pozytywna, Rada Gminy Zawidz będzie podejmować uchwały o likwidacji szkół.

(A.M)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(4)

PrawilnyAnonPrawilnyAnon

2 4

No i gdzie jest ten cały ZNP? Tak piał, tak się puszył że pomógł uratować pensje dla nauczycieli a jak przyszło co do czego, bal się skończył i gmina ocknęła się ze w przyszłym roku ponownie będą musieli zaciągać kredyt na pensje dla pracowników. Jak widzicie biedni nauczyciele nikt o was się nie zamartwił, nawet wasze związki zawodowe co płaciliście co miesiąc składki nie interesuje co będziecie robić. By wam pluli w twarz a wy dalej byście gadali ze deszcz pada. Teraz już po wszystkim, starym babom pozostaje pomostówka, reszta pośredniak welcome to. Napewno dostaniecie fuchę w biedrze w końcu, życie was zweryfikuje. 19:56, 04.02.2020

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

Ktoś obiektywnyKtoś obiektywny

1 0

PrawilnyAnon raczej to Ty piejesz i wprowadzasz w błąd społeczeństwo. ZNP zrobił to co do niego należało. Za pracę należy się zapłata. Pieniądze z subwencji wpłynęły na konto gminy. A kontrola RIO sprawdza gdzie się podziały. To właśnie Ty plujesz w twarz tym nauczycielom co z całym poświęceniem uczą przyszłe pokolenia. Jak piszesz mogą dostać pracę zw Biedronce, ale pracownicy z Biedronki maja nikłe szanse na pracę w szkole, choć zapewne byś chciał by osoby o podobnym wykształceniu i poglądach do twoich uczyły ciemniaków co nic nie rozumieją. 14:46, 07.03.2020


reo

BenBen

2 0

Najpierw niech tych nygusow niekompetentnych w gminie pozwalnia 06:07, 05.02.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Dorota Dorota

1 0

Nie dziwie się wójtowi , prowadzenie gminy można porównać do prowadzenia firmy , nie do pomyślenia żeby gmina pogrążała się w długach tylko dlatego ze rodzice z danych wsi uparli się aby szkoła dalej funkcjonowała mimo ze nauczycieli i pracowników jest więcej niż uczniów .... nie dziwie się wcale 10:31, 07.02.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%