W gminie Mochowo tegoroczne dożynki, kultywowane od pokoleń w polskiej tradycji, odbyły się w cieniu COVID-19 i związanych z tym obostrzeń sanitarnych. Zrezygnowano z gminnych uroczystości.
W niedzielę w kościele p.w. św. Marcina w Mochowie odprawiona została przez ks. Krzysztofa Wojciecha Muzala msza św. dziękczynna za zebrane plony.
Dożynki gminne to święto rolników, ich rodzin i wszystkich pozostałych mieszkańców gminy – zwieńczenie żniw i podsumowanie całorocznego trudu gospodarzy. Podczas tego dnia nie mogło zabraknąć tradycyjnych symboli dożynek. Chleb wypieczony z tegorocznych zbiorów został przyniesiony do świątyni przez Gospodarzy Dożynek: Martę Kacperską i Zbigniewa Smożewskiego, a misternie przygotowany wieniec dożynkowy wniosły członkinie Koła Gospodyń Wiejskich w Cieślinie i Koła Gospodyń Wiejskich w Żukach „Żukowianki”. Po dożynkowej części obrzędowej, głos zabrał wójt gminy Mochowo Zbigniew Tomaszewski, który w swoim przemówieniu nawiązał do tradycji dożynkowych, nie zapominając jednocześnie o osiągnięciach gminy.
- Biorąc pod uwagę wieloletnią tradycję, a także z uwagi na szacunek do trudu i pracy rolnika, postanowiliśmy w tym roku zorganizować obchody święta plonów, w ramach których odbędzie się wyłącznie msza św. dziękczynna za plony i o Boże błogosławieństwo dla rolników – powiedział wójt.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz