Pożar starego domu

Stary drewniany dom, stojący nad Sierpienicą, tuż za kościołem farnym w Sierpcu, od dawna niszczał. Od lat nikt w nim już nie mieszkał. Zabite okna i drzwi nie uchroniły go przed dewastacją ani przed ogniem.

Od kilkunastu lat dom należy do Miasta. Różne były jego losy. Były też różne plany na jego zagospodarowanie. Ostatnio jednak był jednym z tych wielu budynków, z którymi nie wiadomo co było robić, no i przede wszystkim brakowało funduszy, by znów przywrócić mu dawny blask. W niedzielę, 29 maja 2022 r., ktoś zaprószył ogień. Doszło do pożaru. Gdy na miejsce przyjechały pierwsze jednostki straży, dach budynku był w całości objęty pożarem, a otworami okiennymi wydobywał się ogień. Strażacy przystąpili do ratowania domu, równocześnie starając się nie dopuścić do rozprzestrzenia się ognia na stojący obok, również drewniany, dom.

— W trakcie prowadzenia działań do pomieszczeń będących na parterze wprowadzono ratowników zabezpieczonych w aparaty powietrzne w celu wykluczenia przebywania osób postronnych (bezdomnych). Kolejnymi działaniami zastępów było sprawienie zasilania wodnego z pobliskiej rzeki, oddalonej o ok 60 m od miejsca zdarzenia, z uwagi, że był utrudniony dostęp do sieci hydrantowej podziemnej. Po zlokalizowaniu pożaru zadysponowano podnośnik hydrauliczny w celu dotarcia do zarzewi ognia na poddaszu i częściowej rozbiórki dachu. Działania, z uwagi na ryzykowny stan obiektu i możliwości zarwania się stropu, prowadzone były z zewnątrz obiektu — poinformował oficer prasowy KP PSP Sierpc bryg. Waldemar Goczyński.

Strażacy częściowo rozebrali dach przy pomocy pilarki ratowniczej, by móc zalać zarzewia ognia wodą. W akcji gaszenia brały udział trzy jednostki ratowniczo-gaśnicze KP PSP Sierpc, OSP Goleszyn, OSP Lelice i OSP Rościszewo.

Budynek został zabezpieczony przez służby miejskie.